wtorek, 2 grudnia 2008


jak to jest być takim staruszkiem łosiku?????????????

niedziela, 23 listopada 2008






duże stężenie kiczu na małej powierzchni......

czwartek, 20 listopada 2008



bo czasem pierwsze co widzisz po otwarciu oczu .....

wtorek, 18 listopada 2008


punk is not dead

poniedziałek, 27 października 2008

Najpiękniejszy dzień jesieni...................


Irena ...........
a wieczorem Mućka wraca do ciepłej obory .....
a wieczorem trzeba



a czasami wśród drzew kryje się cmentarz, a na tym cmentarzu hula wiatr..... a może to duchy..........
ani Dziadek ani koty wałęsające sie wokół pieca nie lubią skórki więc Lusia wydłubuje tylko środek i zostawia skórkę dla innych......
dziad



Grzymingrod...............



maroszowe sajgonki które zmieniły nas w skośnookich ;)

poniedziałek, 6 października 2008


koniec włoczęgi i nagle jakby zbyt szybko normalnyświat puka do nas puk, puk ....
ostatni kotorski dzień.............a potem juz tylko duzo mniej ciekawe od stopa srodki transportu....

tak wlasnie czuje sie nasza glowa psychodelicznie dworcowo i bardzo teskno do Serbiowa.


krzyż............


kotor.......... mroczny
.............i sielankowy
Serbia co dech odbiera i nigdy nie pozwala zapomniec ..........




Serbia dziwna..............

niedziela, 21 września 2008




welcome to Serbia...........

środa, 10 września 2008


Daddy Cool is back in town !



czas w szaolin;) płynie jak wszędzie ...... a krzyże dalej stoją...

italian boj



a może morze być może?



żuki uderzają na Troki z bułgarskim wineczkiem