skip to main | skip to sidebar

niedziela, 23 listopada 2008






duże stężenie kiczu na małej powierzchni......
Autor: irenosik o 12:19

2 komentarze:

basha pisze...

wow :O kiczowe szaleństwo! normalnie krejzole na maksiora :D

24 listopada 2008 04:36
irenosik pisze...

bylam panterkowym wcieleniem Amy Whitehouse, nie wiem czy zauwazyłaś moja spódnice z kocyka;)

24 listopada 2008 12:25

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

irenosik

dróżki dalej

  • bacha pisze
  • olololol
  • capoeira :)
  • Soja blog
  • bacha pstryka

Archiwum bloga

  • ►  2009 (32)
    • ►  października (10)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (9)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (6)
  • ▼  2008 (67)
    • ►  grudnia (1)
    • ▼  listopada (3)
      • Bez tytułu
      • bo czasem pierwsze co widzisz po otwarciu oczu .....
      • punk is not dead
    • ►  października (12)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (6)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2007 (20)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (4)
    • ►  września (3)

O mnie

Moje zdjęcie
irenosik
Wyświetl mój pełny profil